Zimni
ogrodnicy albo zimna Zośka to zjawisko klimatyczne charakterystyczne
dla naszej szerokości geograficznej. W pierwszej połowie maja, po
okresie utrzymywania się wyżu barycznego, następuje nad Środkową
i Wschodnią Europą zmiana cyrkulacji atmosferycznej. Wyż zaczyna
słabnąć na rzecz niżu barycznego, a w wyniku tego zjawiska
napływa zimne powietrze z obszarów polarnych.
Obserwatorium
Astronomiczne Uniwersytetu Jagiellońskiego przeprowadziło analizę
pogody lat 1881 – 1980. Na przestrzeni 95 lat zaobserwowano istotne
ochłodzenia w okresie 1 - 25 maja. Ciekawostką jest, że aż w
dziewięciu latach spadek temperatury z dnia na dzień przekraczał
dziesięć stopni Celsjusza. Na podstawie badań uczeni ustalili, że
najwyższe prawdopodobieństwo ochłodzenia występuje między 10 a
17 maja.
Zimni
ogrodnicy to św. Pankracy (12 maja), św. Serwacy (13 maja), św.
Bonifacy (14 maja) i zimna Zośka (15 maja). W tradycji ludowej
został utrwalony jeszcze św. Izydor, którego święto przypada
także 15 maja. Święty Izydor to patron rolników, dlatego otrzymał
miano Oracza. Staropolskie przysłowia i wierzenia wskazują, że
zimni ogrodnicy to ostatni moment na przymrozki. Jest to niezwykle
ważna informacja dla ogrodników i botaników.
Przysłowia
ludowe o zimnych ogrodnikach:
-
Święta Zofija kłosy rozwija.
-
Na świętego Izydora często bywa chłodna pora.
-
Pankracy, Serwacy, Bonifacy: źli na ogród chłopacy.
(Źródło:
Wikipedia; Onet)
Maria
Otręba