poniedziałek, 6 kwietnia 2020

Zabawy różnorakie

Niemy detektyw

Uczestnicy zabawy siedzą w kręgu. Jedna osoba opuszcza na chwilę pokój. W tym czasie pozostali uzgadniają, kogo spośród obecnych będzie musiał odnaleźć detektyw, którego, po ustaleniu osoby poszukiwanej, przywołują. Detektyw wchodzi do środka koła i za pomocą gestów, nic nie mówiąc, zadaje pytania dowolnie wybranym uczestnikom zabawy. Na każde pytanie detektywa trzeba udzielić pełnej odpowiedzi również za pomocą gestów i postaw, a nie słów. Aby zabawy nie przedłużać, trzeba wcześniej ustalić, ile pytań może zadać detektyw. Gdy detektyw wskaże odpowiednią osobę lub wyczerpie limit pytań, wówczas następuje zmiana. Komu uda się przy najmniejszej ilości pytań rozszyfrować zagadkę, wygrywa.

Foto ze strony https://detektyw.com.pl
Czy trafisz?

Rysujemy kredą na podłodze kilka bezładnie rozrzuconych kół o średnicy ok 20 cm, 30 cm. Jednemu z zawodników zawiązujemy oczy i wręczamy mu klocki, pudełka od zapałek lub inne drobne przedmioty w ilości odpowiadającej narysowanym kołom. Zadanie polega na rozmieszczeniu przedmiotów w kołach. Zwycięzcą zostaje ten, komu uda się ustawić prawidłowo najwięcej przedmiotów w kołach.



Określ najdokładniej

Do przeprowadzenia tej zabawy potrzebne będą kartki papieru i ołówki. Pokazujemy dzieciom jakiś przedmiot, któremu one przyglądają się dokładnie przez określony czas np. przez minutę. Po czym chowamy go dokładnie, a dzieci mają wypisać wszystkie cechy tego przedmiotu. Zwycięzcą zostaje to dziecko, które wynotuje najwięcej określeń.

foto z speakin.pl

Zabawy zaczerpnięte zostały z książki: M Klimowa. Zabawy z moim dzieckiem. Warszawa 1986.
P.Wita